W minioną niedzielę z Konradem odwiedziliśmy plażę w Niechorzu za kanałem Liwia Łuża licząc na morskie lechole. Niestety nie trafiliśmy leszcza ani płoć jedynie zestawy flądrowe dawały oznaki życia. Złowiliśmy 7 płaskich w tym 2 szt 44,5 i 40cm. Było dość ciekawie ale w nasze łowisko wpłynęła foczka, która dokładnie przeczesała zasoby rybne poczym odpłynęła pozostawiając nas bez brania ryb. I tak bywa w Niechorzu. Dlatego nasze plaże pod względem braku foczek są bardziej atrakcyjne.